Ekologiczne życie na gospodarstwie: pasja, natura i przetwórstwo

Werka z Pola wśród zielonych upraw

Moje sto hektarów piękna

Cześć, tu Werka! Dziś zabiorę Was w podróż po moim 50-hektarowym gospodarstwie, które znajduje się w malowniczej okolicy pod Wrocławiem. Od dziecka marzyłam o tym, aby żyć blisko natury i rozwijać swoje pasje w ekologicznym rolnictwie. Po ukończeniu technikum rolniczego oraz szeregu kursów związanych z nowoczesnym rolnictwem, postanowiłam stworzyć miejsce, które łączy moją miłość do ziemi z nowymi trendami w produkcji żywności.

W moim gospodarstwie uprawiam zboża, warzywa i zioła, co pozwala mi na zaspokojenie potrzeb lokalnej społeczności. Stawiam na jakość, a nie ilość, dlatego korzystam z metod agrokultury, które szanują nasze zasoby naturalne. Pamiętacie, jak mówili, że rolńctwo to ciężka praca? To prawda, ale to również spełnienie i radość! Każdy dzień to nowe wyzwanie, ale także okazja, aby tworzyć coś wyjątkowego.

Domowe przetwory i ekologiczne sery

Kulinarny raj: przetwórstwo lokalne w mojej kuchni

Jednym z głównych atutów mojego gospodarstwa jest mała przetwórnia, w której produkuję przetwory i ekologiczne sery. Znajomi często żartują, że mój przekąskowy raj zaczyna się od moich słoików na półce. Wykorzystuję świeże, wysokiej jakości składniki, które zbieram rano i zamieniam na pyszne przetwory. To, co nie jest sprzedane na targach, czy w lokalnych sklepach, nastawiam na własne potrzeby.

Moja miłość do gotowania polega na łączeniu tradycji z nowoczesnością. Inspiracji szukam w przepisach babci, ale stosuję również nowinki kulinarne, które przyciągają klientów. Prowadzę również warsztaty kulinarne dla lokalnej społeczności – to genialna okazja, aby podzielić się wiedzą i pasją.

Maszyny rolnicze w akcji na polu

Twórcza symbioza: maszyny a natura

Nie byłabym sobą bez szczypty nowoczesności! Obsługuję kombajn, traktor oraz siewnik, a nawet potrafię je samodzielnie naprawić. Choć jestem właścicielką gospodarstwa, współpracuję również z lokalnymi rolnikami, co pozwala mi na wymianę doświadczeń i pomysłów. Technologia w rolnictwie to temat, który tchnie nowe życie w stare metody. Używam aplikacji mobilnych do monitorowania jakości gleby oraz technologii GIS w planowaniu upraw.

Moje motto brzmi: „Ziemia mnie karmi, ale to ja daję jej życie.” To prawda, że współczesne rolnictwo to nie tylko ciężka praca w polu, ale również umiejętność korzystania z technologii. Dziękuję, że byliście ze mną w tej podróży przez moje gospodarstwo. Mam nadzieję, że zainspirowałam Was do spojrzenia na wieś w nowym świetle – z ekologiczną pasją!

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *